Budowa wiaty dobiegła końca jakiś czas temu, więc odnotujmy to dla porządku. Dach został przykryty blachą, a front i tył dachu dostały delikatne zdobienia. Tydzień temu odbył się test bojowy tego miejsca i wiem, że mimo paru uwag, efekt jest bardziej niż zadowalający. Wreszcie mamy miejsce na spotkania mieszkańców oraz turystów odwiedzających naszą wieś.
W piątek przyjechały 2 ławostoły, które stanęły pod zadaszeniem, ale wymagają jeszcze malowania impregnatem. Zrobimy to najpewniej w ciągu tygodnia.
Oprócz malowania, do pełnej zdolności bojowej, potrzebne jest kruszywo pod wiatę, które również niedługo zostanie dostarczone. I to będzie ostatnia inwestycja z funduszu sołeckiego w tym roku.